Ostatnio miałem okazję obejrzeć nową produkcję hollywoodzkiego kina, wyreżyserowaną przez samego Sylvestra Stallone'a! Film Niezniszczalni - bo o nim mowa - jest obsadzony całą plejadą gwiazd kina akcji. Sylvester Stallone, Jet Li, Jason Statham, Mickey Rourke, Dolph Lundgren ( tak tak, Draco z czwartej części Rocky'ego - prawdziwy twardziel!) i epizodycznie Arnold Schwarzenegger oraz... Bruce Willis! Na deser kilku zapaśników, którzy również stali się aktorami. Podsumowując - daje nam to prawdziwie 'zabójczą' obsadę tego filmu.
Niektórzy mogą mieć obiekcje, że brakuje głębszej fabuły, że dialogi są mierne, ale to nie o to chodzi w Niezniszczalnych. Jest to kino akcji, w którym główny nacisk położono na walkę, strzelaniny i zakręcone militarne akcje. Zsumowanie wszystkich bohaterów filmów akcji przyniosło w rezultacie dobry, szybki film, którego amator takiego rodzaju produkcji nie powinien pominąć. Jak już wspominałem, dialogi nie są wyszukane, ale wiele osób pewnie zwróci uwagę, że większość tekstów jest do bólu ironicznych, chociażby scena, w której biorą udział trzej najwięksi twardziele w historii kina: Rambo, Terminator i Butch - jest ona przesiąknięta sarkazmem. :)
Faktem jest, że jak zwykle za dużo w tym wszystkim przesady (samolot lecący ponad nadbrzeżem, który potrzebuje kilku sekund żeby zatoczyć wielkie koło nad wyspą, a chwilę później wlecze się niczym żółw). Nienaturalnie wielkie wybuchy, no i oczywiście zabici, którzy padają martwi z prędkością światła. Do tego jednak już zostaliśmy przyzwyczajeni. Niezniszczalni to dobry film na ponure, chłodne i jesienne wieczory. W sam raz do tego, aby zaznać odrobiny adrenaliny.
Niektórzy mogą mieć obiekcje, że brakuje głębszej fabuły, że dialogi są mierne, ale to nie o to chodzi w Niezniszczalnych. Jest to kino akcji, w którym główny nacisk położono na walkę, strzelaniny i zakręcone militarne akcje. Zsumowanie wszystkich bohaterów filmów akcji przyniosło w rezultacie dobry, szybki film, którego amator takiego rodzaju produkcji nie powinien pominąć. Jak już wspominałem, dialogi nie są wyszukane, ale wiele osób pewnie zwróci uwagę, że większość tekstów jest do bólu ironicznych, chociażby scena, w której biorą udział trzej najwięksi twardziele w historii kina: Rambo, Terminator i Butch - jest ona przesiąknięta sarkazmem. :)
Faktem jest, że jak zwykle za dużo w tym wszystkim przesady (samolot lecący ponad nadbrzeżem, który potrzebuje kilku sekund żeby zatoczyć wielkie koło nad wyspą, a chwilę później wlecze się niczym żółw). Nienaturalnie wielkie wybuchy, no i oczywiście zabici, którzy padają martwi z prędkością światła. Do tego jednak już zostaliśmy przyzwyczajeni. Niezniszczalni to dobry film na ponure, chłodne i jesienne wieczory. W sam raz do tego, aby zaznać odrobiny adrenaliny.
Plusy:
+ genialna, "twarda" obsada
+ gra Jasona Stathama
+ sarkazm w dialogach
+ no i oczywiście "Strzał ostrzegawczy!" ale tego sami musicie się dowiedzieć :)
Minusy:
- monotematyczny
- za krótki
Moja ocena: 5/6
Interesuje Cię zakup tego filmu? Znajdziesz go w Gandalfie!
+ gra Jasona Stathama
+ sarkazm w dialogach
+ no i oczywiście "Strzał ostrzegawczy!" ale tego sami musicie się dowiedzieć :)
Minusy:
- monotematyczny
- za krótki
Moja ocena: 5/6
Interesuje Cię zakup tego filmu? Znajdziesz go w Gandalfie!
Według mnie ten film jest idiotyczny...
OdpowiedzUsuńkonstruktywna krytyka :) nic dodać nic ująć :)
OdpowiedzUsuńwg mnie wszyscy ludzie to debile ;)
banda emerytów w roli komandosów
OdpowiedzUsuń