Film Pedro Almodóvara opowiada historię dwóch sióstr: pięknej Rajmundy (Penélope Cruz) i Sole (Lola Dueñas). Każda z nich próbuje na swój sposób radzić sobie z przeciwnościami losu. Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, w którym momencie prosta i dająca się łatwo przewidzieć historia zmienia się w starannie przemyślaną i wielowątkową fabułę. W filmie odnajdziemy takie gatunki jak komedia, kryminał i dramat.
Ewentualne niedoskonałości gry aktorskiej (przypadek Yohanny Cobo - która wcieliła się w młodą Paulę - trzeba jednak przyznać, że postać ta jest bardzo skomplikowana) doskonale tuszują genialne ujęcia. Jeżeli chodzi o pracę kamery, to lepiej być nie mogło.
Na muzykę w filmie nie zwróciłem szczególnej uwagi; być może dlatego, że niestety oglądałem wersję z lektorem. Na szczęście Piotr Borowiec (lektor) dobrze poradził sobie z tekstem i seans nie jest – jak w większości czytanych filmów – męczarnią.
Plusy:
+ świetne ujęcia
+ wciągająca fabuła
+ gatunkowy miszmasz
+ wersja z lektorem nie jest pomyłką
Minusy:
- „naciągany”
- niektóre z postaci są bardzo beznamiętne
- niektóre z postaci są bardzo beznamiętne
Moja ocena: 4/6
Film wywołał u mnie mieszane uczucia. Z jednej strony był całkiem spoko, z drugiej - nie aż tak cudowny, jak można by się spodziewać.
OdpowiedzUsuń