21 marca 2010

Nieśmiertelny

   Całkiem niedawno miałam okazję obejrzeć film pt. "Nieśmiertelny" znanego na całym świecie reżysera - Russella Mulcahy.

   Wartka akcja, wspaniałe zdjęcie, oryginalne stroje i niesamowity klimat... to wszystko sprawia, że film ogląda się jednym tchem. Mimo że film jest dosyć stary (rok produkcji to 1986) - jego efekty specjalne zadziwiają. Do końca oglądania nie mogłam uwierzyć, że dzieło to powstało w odległych latach 90. Kolejnym plusem jest znakomita gra aktorów (warto dodać, że wystąpiły tu takie światowe gwiazdy jak Sean Connery czy Christopher Lambert. Właśnie dzięki tym rolom ich kariera aktorska nabrała tempa). Wielowątkowy i żywy scenariusz sprawił, że nie mogłam oderwać się od ekranu. Najbardziej zachwyciły mnie fantastyczne zdjęcia, a także wspaniale dopracowane sceny batalistyczne. Piękne obrazy krajobrazów średniowiecznej Szkocji, oraz odrobina ciekawych informacji o tamtejszym życiu dodały filmowi realizmu.

   Jedynym minusem filmu jest słaba charakteryzacja. Myślę, że jak na tamte czasy charakteryzatorki niezbyt dobrze wykonały swoją pracę. Świetnie widać to na przykładzie "czarnego charakteru". Sposób w jaki ucharakteryzowano drugoplanową postać nie podoba mi się. Uważam, że można było zrobić to lepiej.

   Na koniec chciałabym dodać kilka słów o muzyce, która powaliła mnie na kolana. Nieczęsto zdarza się, żeby takie gwiazdy jak QUEEN użyczyły swojej muzyki do filmu. Członkom zespołu tak bardzo spodobał się "Nieśmiertelny", że zaraz po premierze nakręcili teledysk, w którym znalazły się sceny z filmu.

   Myślę, że film jest godny polecenia. Fascynuje nie tylko scenariusz, akcja, wielowątkowość jak i wspaniała gra aktorów. Polecam ten film szczególnie tym, którzy lubią mieszanką fantastyki z odrobiną historii.

Plusy:
+ wspaniałe zdjęcia
+ oryginalne stroje
+ dobra obsada
+ dobrze dopracowane sceny batalistyczne
+ efekty specjalne
+ muzyka

Minusy:
- słaba charakteryzacja

Moja ocena: 4/6

1 komentarz: